Jestem głodny a wy macie mnie gdzieś, sami żrecie i nie podzielicie się, lecz gdy będzie wam mnie brak nie będzie już mnie, pójdę tam gdzie ktoś kocha mnie... Łooo o, łoo o, łoo o!!! Łoo o, łoo o, łoo o!!! Ja chcę spać więc uciszcie sie, wyłączcie muzykę i połóżcie mnie, nie mam zamiaru słuchać waszych krzyków, głośnej muzyki i lecących kamyków... Łooo o, łoo o, łoo o!!! Łoo o, łoo o, łoo o!!! Dlaczego teraz muszę na dworze siedzieć, dlaczego na ciężkich kamieniach leżeć, dlaczego moje ciało znów w błocie leży, przecież mi się wszystko należy............